Wiele zalet ujawnia się w przypadku rozbudowy czy przebudowy. Mamy możliwość szybkiego udostępnienia modelu firmie od przebudowy i na tej bazie projektant ma informacje niezbędne do wykonania pracy. Bez tego musiałby zbierać informacje na własną rękę, a to jest czasochłonne i co za tym idzie kosztowne. Im lepsza jakość modelu, tym pewniej można wykonać ruchy inwestorskie. Lepiej oszacujemy zużycie materiałów. Lepiej zaplanujemy przebudowę. Szybsza reakcja to większa rentowność. Wszystko się przekłada się na oszczędności i zysk dla inwestora.
Projektując od początku w BIM trzeba mieć świadomość, że pierwszy etap (projektowanie) będzie dłuższy, ale etapy budowlany i wykonawczy będą krótsze. Każda zmiana będzie szybsza, lepiej skoordynowana. Problem usuwania kolizji zostanie rozwiązany na etapie projektowania. Unikniemy również niedoszacowania materiałów. Nie będzie sytuacji, że materiałów zabrakło i „robota stoi”.
Dzięki BIM możliwe jest zarządzanie placem budowy i składowaniem materiałów. Pamiętam sytuację, kiedy dla inwestora było istotne aby inwestycja nie wstrzymywała pracy w zakładzie, który już działał. Potrzebna była koordynacja budowy i działającego zakładu. Wtedy precyzyjne szacowanie składowania materiałów i zaplanowanie kolejności robót miało ogromne znaczenie i pozwoliło ograniczyć ryzyko zakłócenia pracy działającego zakładu.